Tylko błagam Cię Spielberg - niech będzie lepszy niż Królestwo Kryształowej Czaszki!
Królestwo Kryształowej Czaszki było momentami przekombinowane, ale uważam, że to wciąż dobre i przyjemne kino przygodowe.
Film mi się podobał do momentu jak Jones schował się w lodówce, jak się pojawił Shia LaBeouf wszystko zaczęło się psuć.
Trolla który pisał ten temat już usunęli. Kryształowa Czaszka była super a tej nowej części nie robi Spielberg, jest niby w roli producenta, ale nic więcej.
Zaskakujące. Podoba mi się Kryształowa Czaszka bardziej niż Arka to od razu trollowanko. Weź się.
Pozdrowiaski :)
gdybyś mi napisał że wolisz jeść "kupę" zamiast "czekolady" wówczas również (dla twojego dobra) założyłbym że to żart i trollowanie :3 choć z drugiej strony to tylko "indiana jones" więc olać to... również pozdrawiam.
Co Ty masz z tą kupą? Miałeś jakieś przykre doświadczenia, czy co jest że tak w kółko o tej kupie?
...skąd pomysł że kupa to coś przykrego? nie przyklejaj mi swoich własnych motywów myślenia i wartościowania :) ja tam np kupę robię sobie codziennie, polecam. ponoć to zdrowo XD a tak na poważnie to jest "ona" tu tylko dla celów porównawczych. stwierdziłeś że jeden film jest o 1000 lepszy niż inny. nie podoba ci się obrazowe porównanie do kupy i czekolady? zaproponuj inne... byleby nie było to próbą odejścia od głównego tematu czy "mrugnięciem" ad personam. nie jestem jakimś wielkim fanem i. jonesa ale stara trylogia miażdży "czaszkę". fakt nie opinia. stara trylogia jest na świecie kultową klasyką. tego statusu "kryształowa czaszka" nie osiągnie nigdy. dowodem na to jest całe to "odgrzewanie kotleta" czyli fakt że i po tylu latach można na reputacji starego filmu wciąż zarobić i to tworząc mierną kopię :)
O ile kojarzę to cały czas mówisz o jedzeniu kupy albo smarowaniu się kupą chyba i takie rzeczy co się nie robi.
Teraz przekręcasz kota za nos.
wg. ciebie rozmawiamy tu o "kupie"? czy kiedy ktoś mówi: "gówniany film" lub "ten film to gówno" to mówi o filmie czy o "kale"? jak myślisz?
Ktoś może mówi że gówniany film, ale ty nie o tym.
Ty mówisz o jedzeniu czekolady i jedzeniu kupy w jednym zdaniu albo smarowaniu się kupą któryś już raz z kolei.
To w żaden sposób nie pasuje do tego obracania byka za rogi co myślisz że obracasz.
Pozdrowiaski :)
...owszem, obrazowe i porównawcze opisywanie zaobserwowanych cudzych zachowań. robię to z sympatii dla ciebie, byś lepiej mógł zrozumieć moją perspektywę. dla mnie takie kino to istne szambo i kiedy widzę że ktoś lubi się w tym kąpać to........... :)
O jej, wybacz mi w takim razie i dziękuję Ci za poszerzanie moich horyzontów.
Głupio sądziłem, że używasz w kółko tej kupy w ramach autoprezentacji - jaki jesteś obrazowy edżi, łał i blee.
Chodzi Ci jednak o moje dobro - dziękuję.
Sam najlepiej zajmę się swoim dobrem, nie chcę sympatii a Ty weź zajmij się sobą :)
Mam nadzieję że teraz zrobią nieco poważniejsze kino niż o Gladrieli pracującej dla KGB i latających spodkach kosmitów. Moim zdaniem chcą zrobić godne zwieńczenie serii i wykreować nowego bohatera - następcę Indiany na którym będą chcieli jeszcze trochę zarobić. To będzie ździebko poważniejszy film, w którym pożegnamy starego Indianę (Forda).
Ej, a ja bym chciał żeby zrobili takie o galadrwielli w kgb i spodkach kosmicnych. Nie widziałem takiego nigdy czegoś.
Sorry, ale nie wiem do kogo się podpiąć, bo założyciela tematu usunięto. Również czekam na ten film. Reżyser inny więc w filmie będzie pewnie brakować troszkę Spielbergowskiej finezji i kunsztu, ale wieżę że będzie to nadal fajne przygodowe i przyjemne kino.
Nie byłbym takim optymistą. Nic za tym nie przemawia, na pewno nie trailer. Mimo wszystko fajnie będzie znowu zobaczyć Indiego w akcji.
Spillberg nie wiele ma z tym filmem wspólnego. Natomiast KK jest producentem i zabija wszystko po kolei
Sorry że tutaj, ale nie wiedziałem jak założyć temat. Dlaczego jest 66 ocen, jak oceny są jeszcze zablokowane?
Jest dużo gorszy od kryształowej czaszki niestety. Film powinien mieć tytuł "Drewniana Helena Shaw i artefakt nudy". Szkoda Forda że kończy z Indianą w tak kiepskim filmie.